Tęcza Miłomłyn - strona nieoficjalna

Strona klubowa
Herb

Logowanie

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 119, wczoraj: 358
ogółem: 1 726 382

statystyki szczegółowe

Najlepsi typerzy

Zaloguj się, aby typować.
Lp. Osoba Pkt.

Ankiety

Brak aktywnych ankiet.

Aktualności


Nowy news

  • autor: duszka, 2017-05-09 20:40

Spadek Formy?????

"Orzeł"-"Tęcza":1-0.

Od początku spotkania czuło się, że piłkarze Orła chcą koniecznie rozstrzygnąć  losy meczu  w I połowie. Zaciekle atakują, chcą wykorzystać atut swojego terenu i swoje warunki fizyczne.  Nasi szybko zorientowali się  w czym rzecz i poszli na wymianę „ cios za cios” czyli akcja za akcję :

4’ - skrzydłowy Gospodarzy urwał się naszym obrońcom, ale na szczęście za mocno wypuścił sobie piłkę, czujny Piotr Oliwa ją przejął,

6’ -  wrzutkę z wolnego Pawła Oliwy przyjmuje Marcin Jakubowski i strzałem po ziemi minimalnie posyła piłkę obok słupka Orła ( według sędziego strzał oddany z pozycji spalonej),

9’ – kolejna szansa dla Tęczy, faulowany Paweł Oliwa jest wykonawcą rzutu wolnego z 30 m, jednak strzela wprost w bramkarza,

17’ – znów aktywne prawe skrzydło Orła zagraża naszej bramce, ale znów wyższość Pawła Oliwy,

21’ – prostopadłe podanie Pawła Dębskiego do wychodzącego na pozycję Wojciecha Domerackiego, pomysł  naszych dobrze odczytali obrońcy, skutecznie zablokowali i przejęli piłkę,

24’ – Wojciech Domeracki sygnalizuje uraz mięśnia  lewego uda, schodzi z boiska a w pośpiechu przygotowuje się do wejścia Michał Kraszewski,

25’ – my w „10” a Orzeł wykonuje wyrzut z autu , piłka trafia na nogę rywala a ten plasowanym strzałem, z linii pola karnego w długi róg, pokonuje Piotra Oliwę; na tablicy wyników pojawia się „1” po stronie Gospodarzy.

                                         ( 25’kontuzjowanego  Wojciecha Domerackiego – Michał Kraszewski )

Tęczowi nie dają za wygraną i przeprowadzają kolejne ataki :

30’ – dobrze zapowiadająca się akcja Tęczy, Paweł Oliwa podaje do schodzącego do środka przed pole karne Pawła Dębskiego, ten ma jednak piłkę na słabszej lewej nodze i pewna obrona bramkarza,

36’ – pośpieszył się ze strzałem Yurii Pavliv, trzech naszych czekało na dogranie,

37’ – Orzeł znów uruchamia swoje szybkie prawe skrzydło, ale strzał kompletnie nie wyszedł,

40’ – z kolei Tęczowi „zapultali się” na polu karnym rywala - nikt nie podjął decyzji o strzale,

42’ – było gorąco pod naszą bramką, szybko wprowadzona do gry piłka przez bramkarza Orła, dośrodkowanie  z własnej połowy do prawego  skrzydłowego  a jego uderzenie głowa idące w światło bramki  z trudem przenosi  nad poprzeczką Paweł Oliwa.

               Pierwszą połowę spotkania przegrywamy  1 :0 . Czas na krótki odpoczynek, zebranie myśli,  przegadanie i koncentrację.

                             Rozpoczyna się druga odsłona w zasadzie dość wyrównanego meczu. Chyba nikt z obecnych na stadionie nie spodziewał się takiej dramaturgii, jaką zafundowali piłkarze i sędziowie. Każda z drużyn walczy o zmianę wyniku :

51’ – możemy mówić o dużym szczęściu, bo nasi obrońcy nie wrócili na swoje pozycje a  piłkarze Orła w niebezpiecznej akcji dwójkowej  - końcowy strzał niecelny,

53’ – Tęcza w ataku, Yurii Pavliv znów pośpieszył się ze strzałem, na podanie czekał lepiej ustawiony Michał Kraszewski,

55’KURIOZALNA SYTUACJA -  w czasie interwencji  Dominik Szostek  trafia w nogi piłkarza Orła, zawodnik przewraca się, sędzia zatrzymuje grę, gestem przywołuje służbę medyczną i  pokazuje naszemu obrońcy żółtą kartkę, piłkarze Orła doskakują do sędziego głównego, bo są niezadowoleni z koloru kartki  i swoją napastliwością de facto  wymuszają na nim zmianę decyzji czyli z żółtej na czerwoną co sędzia usłużnie robi !!!.

W powietrzu czuje się rosnące napięcie między zawodnikami tzw. iskrzy. Wszyscy nerwowi i z pretensjami.

Skoro przyszło nam grać w „10”, to potrzeba nam świeżości, więc zmiany są konieczne :

                                       ( 64’ za Yurę Pavliva – Marcin Wronka )

                                       ( 73’ za Pawła Dębskiego – Bartłomiej Kiljański )

75’ – piłkarz Orła zwodem mija Bartłomieja Gajdziela, nasz obrońca popełnia faul taktyczny łapiąc rywala za rękę, sędzia pokazuje czerwoną kartkę.

                                       ( 83’ za Mateusza Szymańskiego – Damian Łukasiak )

Jest źle, bo Tęczowi muszą  dokończyć mecz w „9”. Drużyna Orła w komfortowej sytuacji  -  szansa na podwyższenie wyniku i spokojna gra do końca. Nasi jednak  nie spuszczają głów. Ich determinacja jest godna pochwały a piłkarze Orła całkowicie zaskoczeni  i wybici  z rytmu. Wcale nie było widać, że Tęczowi grali  w takim osłabieniu jeszcze około 20 minut – nadal śmiało atakowali i nie byli bez szans.

                                 Orzeł Janowiec wygrał mecz jedną bramką -  z 25 minuty.

                                                     

 

 


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [230]
 

Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.

Wyniki

Ostatnia kolejka 13
Ewingi Zalewo 1:2 Piast Wilczęta
Pama Powodowo 2:0 Agat Jegłownik
Jastrząb Ględy 1:2 Tęcza Miłomłyn
Kormoran Bynowo 1:2 Pomowiec Gronowo Elbląskie
Warmiak Łukta 2:1 Dąb Kadyny
MKS Miłakowo 3:0 KS Tyrowo
Syrena Młynary 0:3 Wałsza Pieniężno

Reklama

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 14

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Statystyki drużyny

Najnowsza galeria

Nowa galeria
Ładowanie...